trzeba przyznać , że zapach jest idealnie odwzorowany, piękna piwonia ale faktycznie szybko bardzo się ulatnia, na początku BUM a po 30 minutach ledwo czuć, szkoda

Niestety nie moja bajka, nie cierpię zapachów różanych z YC a ta piwonia po jakiejś godzinie od odpalenia jedzie mi taką różą... Gdzieś pomiędzy True Rose a Christmas Rose z YC, tylko ta wersja jest z dużą dozą słodyczy, którą czuć zwłaszcza na początku, potem słodycz ulatuje i jak na mój nos zostaje ta nieszczęsna róża... Paliłam 1/2 tealighta w kominku, w pokoju ok. 25m^2 i zapach nie był powalający, więc określiłabym, że moc raczej średnia, w stronę słabej.

Nie kupię ponownie, różanym antyfanom - odradzam

Ostatnio edytowany przez irishcream (2014-06-23 18:33:40)

Pięknie odwzorowali ten zapach, jest słodki, kwiatowy taka esencja, choć złudnie wkrada się różana nuta to nadal jest to zapach piwonii. Jeśli chodzi o moc wosku to początkowo zapach był bardzo intensywny po godzinie w powietrzu utrzymuje się mgiełka zapachu. Pomimo tego, że nie przepadam za kwiatami to ten zapach jest godny uwagi