1 | 33% - 1 | |||||
2 | 0% - 0 | |||||
3 | 0% - 0 | |||||
4 | 33% - 1 | |||||
5 | 33% - 1 | |||||
|
VIP
Zapach ciągnących, pieczonych pianek przypomina o strasznych opowieściach przy Halloweenowym ognisku.
Offline
VIP
Fajny słodki zapach z nutką eukaliptusa - jak dla mnie merry marshmellow był za słodki to te pianki sa idealne;) Może trochę moc za mała ale dają rade;)
Offline
sampler
Zapach bardzo zbliżony, prawie skopiowany z Fireside Treats. Przypadł mi do gustu. Ciekawa jestem jaka jest moc świecy
Offline
Bizneswoman
Nie znam żadnych yankowych pianek, więc z niczym mi się ten zapach nie kojarzy Czuję pozbawionego mięty SoPa podbitego męską nutą. Dalej w tle - Witches Brew. Fajna, nietuzinkowa kompozycja, chcę go
Offline
wosk
Wyjątkowo delikatny zapach, już Merry Marshmallow wcale mocno nie było czuć(dla mnie za słabo), a tu jest taka słabsza wersja, odcukrzona i dodana odrobinka eukaliptusa. Przyjemny zapach ale taki nijaki, nieciekawy. Spodziewałam się jakiegoś odważnego zapachu. Halloweenowe będą tylko średniaki, ciekawe czy coś będzie czuć w świecy.
Offline
VIP
ojj straszny śmierdziel ! dla mnie to taka żółta, ohydna maść na odciski , którą miał mój tata 20 lat temu, czuć wanilię ale drugą nutą zapachową jest ta maść, fuuuj
Offline
Miłościwie nam panująca
Bardzo fajny i nietypowy zapach.
Na sucho pachnie słodkimi piankami, które są podbite zapachem hm... maści końskiej? Niestety takie mam co do niego skojarzenie, natomiast po rozpaleniu jest to sklonowany Fireside Treats z dodatkiem świeżego, zimnego eukaliptusa. Co do intensywności to posiadam wosk, przy pierwszym paleniu zapach momentalnie rozprzestrzenił się po pokoju i na całej klatce schodowej, przy kolejnych paleniach czuć go było tylko w pomieszczeniu. Uważam, że jest to świetny zapach na Halloween, jest taki słodki, wesoły choć ma coś w sobie zimnego, tajemniczego
Ze względu na szatę graficzną świecy to tak czy inaczej kupiłabym słój, jednak na szczęście zapach przypadł mi do gustu. Mam nadzieje, że zapach w świecy będzie w miarę intensywny.
Offline
VIP
dla mnie to bardzo bardzo słodki zapach waniliowy, może i pianek. nic specjalnego, nic halloweenowego
Offline
Bizneswoman
Dopowiem jeszcze, że faktycznie jest identyko jak Fireside Treats, w słoju moc taka sobie, ale szkło wygląda obłędnie - polecam więc bardziej jako Haloweenową dekorację, niż inwestycję w zapach jako taki
Offline
wosk
Uwielbiam Fireside Treats, więc i ten zapach przypadł mi do gustu jako, że jest prawie identyczny W wosku bardzo intensywny, waniliowy z jakąś fajną, mocniejszą nutką
Offline
sampler
Pianki tyle że z tragiczną ich mocą, po chwili w ogóle go nie czuć było, słabo...
Offline
sampler
Paliłam Fireside Treats i paliłam Ghostly Treats. Nie widziałam tu żadnego podobieństwa między zapachami. Ghostly Treat wydają mi się słodkie waniliowe, sympatyczny zapach, gdy Fireside Treats to faktycznie takie pianki. Również czytałam opinie dizewczyn, że Ghostly Treats pachną piankami i apteką. Ja głownie czułam wanilię, a delikatny apteczny zapach poczułam jak stanęłam w innym miejscu. Zapach intryguje, słoik jest przepiękny, ale jedynie kupiłabym ten zapach dla słoja. Wolę Fireside Treats
Offline
sampler
Nie podoba mi się . Na sucho pachniał słodkawo i nijako, po rozpaleniu początek nie był taki zły - czułam coś w rodzaju stopionego cukru, ale później pojawiła się dziwna nuta, przypominająca tlący się plastik. Na szczęście wosk ma słabą moc.
Offline