cudowny zapach, mój numer 1 z nowości <3  nie jest to typowo męski zapach, nic w stylu wody kolońskiej, męskich perfum czy żelu pod prysznic,  ja czuję dużo, dużo piżma i w tle jakąś ostrzejszą nutkę ( może to to drewno ) ,  magiczny zapach i naprawdę mnie oczarował ,  szkoda tylko, że ma on średnią intensywność - ja lubię kilery    miłośniczki piżma nie mogą przejść obojętnie

Zastanawiałam się co jest takiego nadzwyczajnego w tym zapachu, chwytliwa nazwa, która od samego początku kojarzy się nam z filmem Dopóki go nie kupiłam nie rozumiałam jego fenomenu, ale jak go pierwszy raz niuchnęłam to był totalny zachwyt. Męskie zapachy jakoś mnie nie zachwycają, ciężkie orientalne nuty albo świeżość, a tutaj jest sporo piżma, jest elegancki ale bez przesady. W sumie to się zastanawiam jak ten bub tonka pachnie
Na końcu dodam, że w planach mam zakup świecy