Związku z tym, ze wosk oddałam postanowiłam kupić daylight i palić w formie świeczki, niestety jak się okazało świeczki w ogóle nie czuć więc reszta wosku trafiła do kominka.
Zapach na sucho był ciekawy, jednak wiedziałam, że z nim się nie polubię ale byłam ciekawa tego połączenia. W kominku zapach raczej nie powalał na kolana, to bardziej męskie nuty coś jak woda toaletowa, sama nie wiem.... nie tego się spodziewałam po takim opisie.
Moc świeczki zerowa w kominku jest moc.

Producenci wosków i świec to nieraz potrafią zadziwić. Zapach świeżego wiosennego powietrza ? Proszę bardzo, Kringle Candle sprostało zadaniu. Ja przede wszystkim czuję wodne kwiaty, jaśmin gdzieś tam w tle, nie narzuca się. Moc wosku jak na tak wydawałoby się delikatny świeży zapach- bardzo dobra. Jestem pewna że kiedyś z tego będzie duża świeca.