1 | 0% - 0 | |||||
2 | 0% - 0 | |||||
3 | 0% - 0 | |||||
4 | 0% - 0 | |||||
5 | 100% - 1 | |||||
|
Miłościwie nam panująca
Wybierz się na uroczy spacer pośród niezwykłego krajobrazu zimowego lasu. Pośród aromatu sosny i świerku zanurzysz się w magicznej krainie czarów.
Nowość - zima 2016.
Offline
Miłościwie nam panująca
Naklejka na słoju jest przepiękna, nazwa zapachu intrygująca, a sam zapach to mój faworyt
Jeśli ktoś uwielbia klimaty, starego, dobrego Yankee, to koniecznie musi powąchać ten zapach. Jak dla mnie jest to mieszanka Song of Angels i Sparkling Snow. Choć ostatnio miałam wersję outletową Winter Wonderland z Yankee i muszę przyznać, że te dwa zapachy mają ze sobą wiele wspólnego.
Winter Wonderland z Kringle pachnie dość chłodno, czuć w nim sporo iglaka, sosny i żywicy. Absolutnie nie jest to toaletowy zapach, przez te wrażenie zimna, chłodu staje się on dość oryginalny. Myślę, że na okres przedświąteczny, będzie idealny.
Testowałam wosk, który topiłam w kominku - moc bardzo dobra, jak na KC przystało. Mam w planach zakup dużego słoja.
Offline