Pachnie identycznie jak granulki zapachowe 'Victorian Christmas', dosłownie to samo, czytam te składy i ciągle się zastanawiam jak to może tak pachnieć, cynamon, jodła, przyprawy.....wtf? wcześniej nic mi do głowy nie przychodziło gdy topiłem...muszę kogoś postronnego zapytać o zdanie.
A ode mnie to co mi przychodzi do głowy to coś trochę gryzącego i świdrującego jak kadzidło, tylko trochę inne

Przy drugim topieniu nieco zelżał w moich odczuciach, jest bardziej drzewno-korowo-ziemno-kadzidlany, nawet mi się powoli podoba:) Dla siostry okazał się wcale nie dziwny...

Ostatnio edytowany przez Jarek (2013-12-30 12:49:56)

Mocarz z niego niezły ale tylko z początku później zapach się rozprzestrzenia po pomieszczeniu i jest ok. Zapach zupełnie nie w moim stylu goździki i cynamon dominują nad całą mieszanką gdzieś tam daleko czuć jodłę/świerka.

W zeszłym roku trudnodostępny i sprzedał się na tzw. pniu. Jedyny duży słój, który kupiłam bez skorzystania z promocji. Po powąchaniu okazało się, że jest to home sweet home w innym kolorze i z ładniejszą naklejką. Cynamon zawsze zabije jakikolwiek cień jodły/świerka/sosny w świecy. Moc średnia, ale oprawa wizualna najbardziej świąteczna ze wszystkich świec, które przewinęły się przez moje ręce.