Zapach przepysznych świeżych jagód, pikantnych i ostrych, położony na pierzynce delikatnego waniliowego kremu.

bardzo słodka malina z nutą bardzo słodkiej wanilii i bitej śmietany. taka wersja Strawberry Buttercream, tylko, że z malinami. moc bardzo bardzo dobra. nie zachwycił mnie ten słodki ulepek :(

Dla mnie raczej nie jest to świąteczny zapach to słodziutka malina z delikatną ilością kremu iście jedzeniowy zapach. Moc wosku dobra, zapach na sucho był zdecydowanie lepszy niż po rozpaleniu ;)

Głównie czułam krem śmietankowy. Gdzieś w tle maliny. Na sucho nie pasował mi kompletnie, za to w paleniu ma swój urok.
Bardziej niż ze świętami kojarzy mi się z latem.

Kompletnie nie moja bajka. Za bardzo zamulający, przesłodzony. Jedyne skojarzenie świateczne to chyba takie, że ma się podobne odczucie jakby sie przejadło w święta słodkim ciastem i teraz nas mdli ;)