Naturalnie czysty i jasny. Doskonale uchwycona esencja rześkiego, wiosennego poranka.

Zapach kwiaciarni, intensywny, świeży, kwiatowy. Czuć również wodę po kwiatach. Obrazek idealnie odpowiada zapachowi. Jest dość intensywny.


Miałam w formie wosku.

właśnie odlaliłam wosk  i juz po kilku sekundach rozumiem fascynacje ludzi tym zapachem - śliczne, piękne tulipany. Jestem nim zachwycona :) pierwsze kwiaty ktore robia na mnie takie wrazenie.

mocny, a z drugiej strony nie nachalny

A dzis wyczuwam w nim pudrowa nutke :)

Nie czuję tulipanów :(ale zapach jest piękny,czysty.Na sucho,pierwsze skojarzenie,garden hideaway,ale nie garden nie dorasta mu do pięt.Chciałabym dużą świecę.

przepiękny, intensywny zapach tulipanów! nie przepadam za kwiatowymi zapachami jakoś szczególnie, ale ten, o dziwo, naprawdę mi się spodobał.

Lubię kwiatowe zapachy  lecz od niektórych  dostaję natychmiast bólu głowy .  Tulipany od YC są jednym z moich ulubionych zapachów. Czuć tu tulipany  dokładnie z taką intensywnością jaką lubię i toleruję.

Zdecydowany faworyt mojej mamy.

Bardzo zastanawiałam się nad tym zapachem bo jak odtworzyć zapach tulipana? YC zrobiło to w sposób arcymistrzowski. Zapach idealnie odwzorowany - jest świeży jak wiosenny poranek, nieprzytłaczający ale intensywny. Wyczuwam też zielone, świeżo ścięte łodyżki.

Uwielbiam ;)

Zapachu na pewno nie da się pomylić z czymś innym niż tulipanami. Wąchając ma się wrażenie, że ma się włożoną głowę do bukietu świeżych tulipanów. Piękny zapach, teraz żałuję że nie kupiłam go gdy była promocja 20% na YC :(

Zapach rzeczywiście oddaje idealnie tulipany ale jednak kwiatowe zapachy nie są dla mnie. Dobrze że nie kupiłam świecy w ciemno

Nitala napisał:

Bardzo zastanawiałam się nad tym zapachem bo jak odtworzyć zapach tulipana? YC zrobiło to w sposób arcymistrzowski. Zapach idealnie odwzorowany - jest świeży jak wiosenny poranek, nieprzytłaczający ale intensywny. Wyczuwam też zielone, świeżo ścięte łodyżki.

Uwielbiam ;)

Mam podobne wrażenie - świeże tulipany z "łodygowym" tłem. Jedna różnica - dla mnie intensywność jest co najwyżej średnia...

dla mnie to świeże tulipany z jakimś wodnym akcentem, takie świeżo wyjęte z wody :) zapach ładny, kategoria kwiatowa to nie moja bajka, dlatego zostanę przy wosku, świecy z tego nie będzie

Zapach intensywny, typowo kwiatowy, duszący. Długo utrzymuje się w pomieszczeniu i jest wydajny. Czy pachnie tulipanami? Moim zdaniem nie :)

Właśnie zdobyłam wosk i już na zimo kocham i uwielbiam! Piękny, kwiatowy zapach, nie wiem, czy to w 100% tulipany, ale na pewno to jeden z najpiękniejszych kwiatowych wosków YC, jakie miałam okazję wąchać, nie przypomina proszku do prania albo perfum, jak wiele innych....

jak narazie miłe rozczarowanie. nie lubię zapachów kwiatowych, ale postanowiłam dać Tulips szansę.. i nie żałuję! jest bardzo intensywny i w 100% tulipanowy. a że to moje ulubione kwiaty więc jestem bardzo zadowolona. daję mu mocną 3.

Tulipany w kwiaciarni mają dla mnie zapach średnio przyjemny, Tulips jest kwiatowy, wiosenny, choć na sucho i po dłuższym paleniu robi się za słodki. Najlepszy dla mnie w odbiorze jest na początku palenia.

Zgadzam się ten zapach to zapach kwiaciarni, dosłownie jest to taki kwiatowy miks, czuć zapach kwiatów w wodzie. Zapach wosku jest intensywny jednak co najważniejsze nie duszący, za kwiatami raczej nie przepadam i ten zapach również nie podbił mojego serca ale jednak polecam go przetestować bo jest dość fajnie odwzorowany.

Świeże kwiaty nie doprowadzające do migreny. To czego w tej serii yankee brakuje. Tulipsy wypełniły tę lukę. Bardzo go lubię.

Nie przypomina mi zapachu tulipanów- czuję jakieś bliżej niezidentyfikowane kwiaty z nutą cytrusów. Trochę nudny i niestety moc wosku była kiepska.

Kwiaty z kwiaciarni to doskonałe określenie, ten zapach nie kojarzy się z kwiatami w ogrodzie, z zielenią, trawą itp. tylko właśnie z dość intensywnymi kwiatami stojącymi w wodzie, z dużą ilością kwiatów w małym, chłodnym pomieszczeniu. Ładny, dobrze wyczuwalny, pasujący do kobiecego wnętrza czy do salonu, idealna świeca na prezent, również ze względu na wygląd świecy.