ja mam w formie wosku, palony raz. bardzo mi się podoba, chociaż jest bardzo intensywny i perfumowany.. ale ja takie lubię dlatego myślę, że będzie słoik.

Mia be napisał:

Lato, słońce, bardzo ciepło, upalny poranek, ja z koszem świeżo wypranego prania, które zostało wypłukane w żółtym Lenorze, po porannej kawie, na luzie, włosy związane w wysoki kucyk, letnia zwiewna sukienka, na boso, wynoszę pranie do ogrodu, nagrzana od słońca trawa, wieszam na sznurku pranie, układam równo, trzymam spinacze w kieszeni sukienki:) wącham każdą rzecz przed powieszeniem, czuję intensywny zapach płynu do płukania, zapach trawy, kwiatów, żółtych kwiatów, mrużę oczy od słońca, wieszanie prania sprawia mi przyjemność, nic nie muszę, mam wolny dzień, siadam na ławce w ogrodzie, patrzę na pranie, bawię się z kotami:) nie muszę nic, żadnej gonitwy, relaks:)
Przepiękny zapach, tak pachnie moje pranie w wakacyjny dzień, palę słój, zapach ma w sobie tyle słońca, delikatną nutę proszkową i bardzo dużo nutek płynu do płukania, ja czuję żółty Lenor:). Mój faworyt, bardzo w klimacie Sunwashed Linen:)
I skojarzenie muzyczne( jak w przypadku Child's)
http://www.youtube.com/watch?v=nCT_p8RF … 3142E8612B

O ja chcę!!!! Piękny opis

Miałam nadzieję na zapach typu Warm Woolen Mittens, a niestety okazał się czymś pomiędzy Ocean Star, a Fluffy Towels. Zupełnie nie dla mnie, zawiodłam się trochę.