Niestety jedyne co tam poczułam to troche limonkowej świeżości - ale żeby to wogóle poczuć musiałam nachylać noc tuż nad kominkiem . Robiłam do tego zapachu 2 podejścia i za każdym razem paliłam od razu całe opakowanie "klepsydry". Za pierwszym paleniem byłam lekko przeziębiona i myślałam że właśnie to jest powodem tej słabej mocy. Szkoda bo bardzo lubię wszelkie ziołowe aromaty ale Windowsill Herbs do nich zdecydowanie nie należy.
Offline