Chyba jeden z popularniejszych zapachów tegorocznej kolekcji jesiennej. Niestety mój nos nie wyczuwa w nim nut podanych przez producenta, być może dlatego, że dwuknotowa świeca jest dla mnie kompletnie niewyczuwalna. Dla mnie ten zapach nie nadaje się na duże powierzchnie.
Offline
Paliłam wosk i bardzo mi się podobał. Na początku czuć męskie nuty i gdy myślałam, że tak już pozostanie, wyłoniła się perfumowana, kobieca mgiełka, która mnie urzekła. Zapach nie był nachalny, a jednak dobrze wyczuwalny.
Offline
"na przodzie" czuć kwaskowate owoce - cytrusy, jagody, wiśnie. A w tle bardzo fajnie współgra drzewna nuta. Producent podaje na swojej stronie że to cedr - ok, wierzę . Zapach przez swą drzewną nutę ma w sobie coś z markowych męskich perfum, ale nie takich ciężkich charakterystycznych jak można wyczuć np. w Midnight czy Slate KC lub Obsidian VC. Frosted Mahoghany miałam w wosku, do którego w przyszłości z przyjemnością wrócę. Jest on moim no. 1 z całej kringlowej jesiennej kolekcji z roku 2016.
Ostatnio edytowany przez Ginger (2016-12-31 15:08:41)
Offline
Świetny zapach, choć miałam wcześniej wosk to urzekł mnie dopiero po zakupie daylighta. Świeczka miała całkiem niezłą moc, a w powietrzu unosił się dość ciekawy zapach. Czuję tutaj męskie, perfumowane i drzewne nuty, owoców nie czuję, ale za to wyczuwam delikatną świeżość.
Mój faworyt
Offline
jestem na tak
Offline