1 | 3% - 1 | |||||
2 | 0% - 0 | |||||
3 | 11% - 3 | |||||
4 | 25% - 7 | |||||
5 | 59% - 16 | |||||
|
tea light
Świetny, perfumowy zapach. Paliłam go cały grudzień, bo najbardziej pasował mi do świątecznego klimatu, mimo to nie wyczułam w nim za dużo jabłka Jak dla mnie to po prostu słodki, otulający i ciepły zapach, który od tej pory kojarzy mi się jednoznacznie ze świętami
Offline
tea light
Jabłka z duuuużą ilością cukru. Uwielbiam! Świetny,słodki otulacz na jesienno-zimowe wieczory. Niby nic specjalnego, ale jednak uroczy.
Offline
tea light
Przede wszystkim cukier. Cukier, cukier, duużo cukru, potem trochę może wanilii, a jabłko dopiero dalej. Bardzo słodziutki, trochę orzeźwiający, cudowny Mi się bardzo podoba
Offline
sampler
Na sucho niespecjalnie mi się podobał - wydawał mi się dość nijaki. Po rozpaleniu bardzo zyskuje - bardzo ładne jabłko z dodatkiem cukru i kropli wanilii - nie jest to do końca jadalny zapach, kojarzy mi się z jakimiś perfumami, które kiedyś nosiłam. Kojarzy mi się bardziej z jesienią niż Gwiazdką.
Moc wosku bardzo dobra, zapach utrzymuje się długo w pomieszczeniu.
Offline
sampler
Jeeejku no kocham ten zapach! To jest przede wszystkim cukier na pierwszym planie, a dalej lekko kwaśne jabłuszko, które odświeża. Moc ma idealną, nie za słaby, nie za mocny. Wanilii zbytnio nie wyczuwam, może ociupinkę
Offline
Miłościwie nam panująca
Zdecydowanie mój nr 1 to był mój pierwszy wosk i wielka miłość
Zapach słodziutki jak wata cukrowa z nutką jabłka .
Zarówno w wosku jak i w świecy killer
Właśnie denkuję pierwszą świecę a kolejna już czeka
Offline
sampler
Niestety wycofany i coraz trudniej znaleźć go w formie słoja. Zapach, który zaliczam do bardzo mocnych oraz takich, które lubię palić w okresie przed i poświątecznym. Ma w sobie perfumeryjną nutę, która nie pozwala sklasyfikować go na prostej zasadzie jabłka z cukrem, ten zapach jest bardziej złożony. Warto mieć w wosku póki jeszcze są.
Offline