1 | 0% - 0 | |||||
2 | 10% - 3 | |||||
3 | 14% - 4 | |||||
4 | 17% - 5 | |||||
5 | 57% - 16 | |||||
|
tea light
Obrazek piękny i chyba to skusiło mnie do zakupu,szkoda,że zapach jest za słodki. Mia ma rację - lukier i słodkości,niestety nie dla mnie:(
Offline
VIP
Pachnie jak waniliowa babeczka. Zapach ciepły i słodki, nienachalny, nie utrzymuje się w mieszkaniu po zgaszeniu. Dopiero przy ostatnim paleniu ostatniego kawałka wosku poczułam delikatną nutę cytryny szału nie ma, nie wrócę raczej
Offline
wosk
uwielbiam słodkości - więc im słodsza wanilia w wanilii, tym lepiej dla mnie:D
także ciasteczka to moja wielka miłość. Czekam na promocję, żeby kupić słój:D
Offline
VIP
Kiedyś bardzo kochałam ten zapach, odkąd ewoluuję w stronę lini fresh - coraz mniej mi się podoba - ale to nie jest tak ze zupełnie pzrestane go lubić. Zostanie na pewno moim ulubionym słodziakiem , czasami go tylko będę zdradzać z christmas cookie.
Offline
tea light
Chyba najprzyjemniejszy ze wszystkich ciasteczkowych zapachów jakie posiadam, słodki, przytulny, ciepły, taki bezpieczny.. ten zapach kojarzy mi się z olejkiem waniliowym dodawanym do ciast, ma nutkę cytryny, bardzo delikatną, chętnie zaopatrzę się w słój, zdecydowany mój babeczkowy faworyt
Offline
sampler
cheyenne napisał:
Chyba dla mnie niekoniecznie. Bardzo lubię maślano-waniliowe zapachy, ale VC pachnie mi bardziej jak waniliowy balsam do ciała, czuję coś syntetycznego, co mi przeszkadza.
Dla mnie też tak jakoś za mało wanilii w wanilii
Offline
sampler
Lubię, nie tak jak vanilla satin, bo trochę za dużo tej ciasteczkowości jak dla mnie, ale zapach idealnie odwzorowuje waniliowa babeczkę, to na pewno. I myślę, że skuszę się jak będzie zapachem miesiąca bodajże w czerwcu na świecę, bo ogolnie jestem waniliowy świr. Nie najlepsza, ale dobra
Offline
tea light
Słodsza wersja pianek
na sucho średnio pachnie, ale jak się rozpali.... mmmm ! ciepła, otulająca wanilia !
Offline
tea light
Jako wielbiciel słodyczy, musiałem go lubić, ale tak się nie stało. Przesłodzony lukier, bleeeee.
Offline
tea light
Czy tylko mi nie podoba się vanilla cupcake? :c
Głównie czuję tu taki rożek rozmiękły od lodów, a dopiero gdzieś dalej przyjemniejsze nuty.
Offline
wosk
Uwielbiam "spozywcze" zapachy wiec skusilam sie na babeczke. Nie ma niczego piekniejszego niz zapalic swiece, jak za oknem szaro. Az humor sie poprawia. W swiecy zapach jest bardziej intensywny, w wosku az mnie tak nie zachwycil. Polecam, jesli ktos lubi deserowe zapachy, na jesien lub zime idealna!
Offline
wosk
Marcelie napisał:
Czy tylko mi nie podoba się vanilla cupcake? :c
Głównie czuję tu taki rożek rozmiękły od lodów, a dopiero gdzieś dalej przyjemniejsze nuty.
Też nie lubię
Offline
sampler
Nie przepadam za czysto jadalnymi zapachami, więc nie uwiódł mnie ten zapach - ot, wanilia z odrobiną ciasta drożdżowego - mocna, zaklejająca i duszna. Moc wosku przyzwoita.
Offline
sampler
Na tle wanilii mam prawdziwego kota. Na tle zapachów maślano-kremowych też. Więc nie mogło być inaczej. I ten sampler odpalam z największą przyjemnością.
Zapach bardzo mocny, dominujący. Otula całą swoją intensywnością. Można łatwo wyczuć cierpkie nuty cytryny oraz lepkiego lukru. Prawdziwe waniliowe babeczki nie pachną tak wspaniale jak ten sampler. Poważnie zastanawiam się nad zakupem świecy.
Ten zapach idealnie nas pocieszy w każdy smutny dzień.
Z kategorii jadalnych smakołyków.
Offline
sampler
Budyń waniliowy w świecy, a raczej wanilinowy, bo z prawdziwą wanilią zapach ma niewiele wspólnego. Posiadam w tumblerze (to moja ulubiona forma świec) i w tej wersji nie powalał mocą, co więcej było go ledwo czuć. Zapach ogólnie nieskomplikowany i sztuczny.
Offline