1 | 0% - 0 | |||||
2 | 0% - 0 | |||||
3 | 0% - 0 | |||||
4 | 33% - 1 | |||||
5 | 66% - 2 | |||||
|
Miłościwie nam panująca
Mój ulubieniec zapaliłam go jako pierwszy wosk z nowości i mega pozytywnie mnie zaskoczył, wspomnę jeszcze o tym, że czuć go było na drugi dzień w pomieszczeniu w którym palił się kominek. Sam zapach jest bardzo ciekawy, na sucho pachnie jak dopiero co roztwarty batonik typu mars albo jak taca z tymi batonikami, natomiast podczas palenia wyczuwam kakaowe ciasto z dodatkiem mięty. Coś pięknego
Offline
VIP
Bylam bardzo ciekawa podobienstwa lub jego braku z Red Velvet yankee, okazalo sie ze sa to zupelnie inne zapach, mi przypominal lukier z nuta czekolady
Offline
tea light
dla mnie to zapach mlecznej czekolady. całkiem przyjemny, ale też nie zrobił na mnie jakiegoś szczególnego wrażenia. nie czułam za bardzo innych nut czy to owocowych czy miętowych
Offline
Fajna propozycja dla miłośników słodziaków, czułam tu ciasto z duża iloscią czekolady mlecznej. Jeśłi ktoś spodziewa się podobnych nut jak w Red velvet YC to się mocno zdziwi Paliłam wosk - był bardzo mocny.
Offline
sampler
Kocham ten zapach. Idzie właśnie do mnie duża świeca
Wyczuwam tutaj biszkopt nasączony w jakieś masie.
Słodki zapach, przełamany cytrusową nutą.
I do tego ta boska naklejka <3
Offline