1 | 0% - 0 | |||||
2 | 0% - 0 | |||||
3 | 0% - 0 | |||||
4 | 0% - 0 | |||||
5 | 100% - 3 | |||||
|
Miłościwie nam panująca
Jesienną kompozycję otwierają owocowe nuty czarnej porzeczki, sycylijskiej bergamotki i mandarynki wzbogacone zapachem jodłowych igieł, czarnej orchidei i brzoskwiń. Ciepłą bazę tworzą paczula, gorzka czekolada i tytoń przełamane słodką wanilią.
Nowość jesień/zima 2016
Offline
sampler
Testowana forma zapachu, to wosk o bardzo zacnej mocy. Dla mnie to męski odpowiednik Autumn romance, zapach przepiękny w którym trudno określić wiodącą nutę. Na pewno czuć tytoń, paczulę, wanilię, bergamotkę i te jodłowe igiełki. Mandarynki nie wyczuwam, czekolady też nie. Zapach wiruje coraz to nowymi nutami i nie daje zmęczyć się jakimś wiodącym składnikiem. Dla mnie pewniak na świecę.
Świeca zakupiona, zapachu brak.
Ostatnio edytowany przez zojuchna (2016-11-21 21:45:11)
Offline
sampler
Mam tumbler. Jak już wspominałam dla mnie gąskowe tumblery do killery.
Zapach męski. Trochę plastelinowaty. Przełamy zapachem czarnych porzeczek i mandarynek.
Żałuję, że nie czuję tej gorzkiej czekolady z opisu. Tytoniu na szczęście nie czuję
Offline
Miłościwie nam panująca
Zapach wosku jest niesamowity, czuć owoce ale również paczulę i tytoń. Jest na tyle ciekawy i naprawdę taki typowo jesienny, jakoś specjalnie męskich nut nie wyczuwam i przyznam, że mnie to cieszy
Według mnie jest to najlepszy zapach ze wszystkich nowości z zeszłego roku
Z chęcią kupiłabym słój ale trochę mam obawy, moc wosku sojowego jest świetna, natomiast obawiam się o zapach świecy, która ma wosk parafinowy
Offline
Miłościwie nam panująca
Piękny, jesienny i bardzo tajemniczy zapach, dość ciężki i złożony wyczuwam w nim głównie tytoń połączony z czymś słodkich i owocowym. Ciężki to zinterpretowania. Odkrycie tego roku , moc bardzo dobra . Testowany w formie świecy.
Offline