1 | 0% - 0 | |||||
2 | 0% - 0 | |||||
3 | 0% - 0 | |||||
4 | 0% - 0 | |||||
5 | 0% - 0 | |||||
|
Miłościwie nam panująca
Ulubiona wszystkich... kremowe połączenie słodkiej czekolady i orzeszków ziemnych pieści nos.
Dostępne w trzech formach: duży słój, mały tumbler i zawieszka do auta.
Offline
Mam ją w postaci małego tumblera. Na sucho zapach intensywny i wżera się w nos.. coś jak palona, mocna kawa (nie mylić z zapachowem mielonej kawy)! Nie czuję w niej na sucho ani masła orzechowego, ani czekolady. Pełna obaw jednak zrobiłam podejście do pierwszego palenia i na początku zapach nie wiele się zmienił. Co chwilę dolatywały do mnie ten sam zapach, ale nie tak świdrujący i mocny jakby mogło zdawać się na sucho.
Po dokładniejszym rozpaleniu się świecy wyczuwalne są nuty czekolady, ale takiej palonej czekolady. Nie jest to zapach czekoladowy jak kosmetyki czekoladowe, a zapach takich czekoladowych, kruchych ciasteczek z karmelem w środku. Takie ciasteczka mają charakterystyczny smak palony, ostry i lekko pikantny. Mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi
Nie czuję w nim niestety zapachu masła orzechowego nad czym bardzo ubolewam..
Zapach jest raczej delikatny, tworzy tło dolatując do nozdrzy raz na jakiś czas. Ku mojej radości nie jest killerem!
Offline