Bardzo piękny zapach, najbardziej mi przypomina River Valley, ale jest trochę mniej męski, a bardziej morski. Nie jest też tak mocny, jak niektóre męskie zapachy, np. Midsummer's Night tylko bardziej uspokajający. Etykieta i kolor wosku śliczne.
Dziękuję Ci Goldlight !
Offline
hasi napisał:
Bardzo piękny zapach, najbardziej mi przypomina River Valley, ale jest trochę mniej męski, a bardziej morski. Nie jest też tak mocny, jak niektóre męskie zapachy, np. Midsummer's Night tylko bardziej uspokajający. Etykieta i kolor wosku śliczne.
Dziękuję Ci Goldlight !
Cala przyjemnosc po mojej stronie :-) Zapach ladny ale jak dla mnie za bardzo pizmowo-meski i tym bardziej sie ciesze, ze sie Tobie podoba
Offline
VIP
Okropny... woda toaletowa starszego pana.. nie wroce do niego... zapachy z nazwa Mountain kompletnie mi nie podchodza
Offline
Zakup był dokonany poniekąd trochę w ciemno na podstawie urokliwej etykiety i zauroczenia zapachami powietrznymi i wodnymi, jakie dopadło mnie po zakupie Evening Air. Nie zawiodłam się - zapach jest trochę inny niż Evening Air, ale nadal to dokładnie ten sam klimat! Powietrzny, wodny, rześki, jest też jakaś zielenina. Ciut bardziej męski, ciut mniej zielny, ale utrzymany w podobnej konwencji. Moc rewelacyjna, dostępność niestety także ograniczona.
Offline