Nie dość , że nowa, to pierwsza z Beach Fire;)
Przyszedł dziś- na sucho pachnie jak.. dokładnie jak kadzidło w kościele.
Spodziewałam się czegoś innego, chociaż można się było tego spodziewać ze względu na cedr w składzie.
Pewnie będzie jednym z pierwszych z nowej porcji , jakie odpalę, może wtedy będę mogła powiedzieć coś więcej.
Nie spodziewam się jednak rewelacji, o ile Beach Wood jest jednym z moich ulubionych , tak ten chyba nie doczeka się ponownego zaproszenia do mojego domu.
Offline
Miałam okazję ostatnio wąchać wosk z sklepie w tym zapachu, kadzidło w kościele ! tak też mówiła Pani ekspedienta. Daj znać jak zapalisz.
Offline
Zapalony. Jak dla mnie porażka. Nic, kompletnie nic go nie czuć
Paliłam w takich samych warunkach/pomieszczeniu jak wszystkie i o ile beach wood, mandarin cranberry, merry berry, cherries on snow czy nawet champaca dawały sobie idealnie radę, tak tu nic! Jak sie bardzo nachyliłam nad nim to czułam delikatne kadzidło z domieszką czegoś subtelniejszego, coś troszkę z beach wood, ale bez tej męskiej , mocnej domieszki. Włożyłam około 1/3 wosku, podrzewacz wypalił się i zgasł, więc miał chwilę czasu na uaktywnienie się Dam mu jeszcze szansę w tym małym kominku mamy, co to zagotowuje wosk, ale póki co to największe rozczarowanie.
Offline
Moje skojarzenie co do tego zapachu to kadzidło albo palone ziółka w kościele, na upartego można twierdzić, że to zapach dymu gdzieś tam z morską nutą. Powtórki nie będzie, jest to zapach dość specyficzny.
Offline
Carmell napisał:
Moje skojarzenie co do tego zapachu to kadzidło albo palone ziółka w kościele, na upartego można twierdzić, że to zapach dymu gdzieś tam z morską nutą. Powtórki nie będzie, jest to zapach dość specyficzny.
A jak u Ciebie z intensywnością? Może mam podróbę, czy coś:/ ?
Offline
VIP
chyba wosków Yankee nikomu nie opłaca się podrabiać ale zdarzają się gorsze partie, miałam tak kilka razy
Offline
flightless bird napisał:
chyba wosków Yankee nikomu nie opłaca się podrabiać
Offline
Dobrze wiedzieć, że nie ma sensu kusić się i łudzić na Beach Fire ;D
Offline
Kamila napisał:
Carmell napisał:
Moje skojarzenie co do tego zapachu to kadzidło albo palone ziółka w kościele, na upartego można twierdzić, że to zapach dymu gdzieś tam z morską nutą. Powtórki nie będzie, jest to zapach dość specyficzny.
A jak u Ciebie z intensywnością? Może mam podróbę, czy coś:/ ?
Zapach nie jest zbyt intensywny, ale było go dobrze czuć w pokoju, tym bardziej, że mój kominek zazwyczaj pali się na komodzie za moimi plecami. Na pewno nie masz podróby, każdy inaczej odczuwa dany zapach są ludzie którzy posiadają wyostrzony zmysł węchu. Ja uważam, że seria simple home raczej nie jest zbyt udana, przetestowałam kilka zapachów i moc mają słabą.
Offline
VIP
Sugarfree napisał:
flightless bird napisał:
chyba wosków Yankee nikomu nie opłaca się podrabiać
no ale to nie jest taka typowa podróbka, one są wzorowane na Yankee ale mają inną nazwę ( niewiele inną - ale zawsze xd ) więc to nie jest jako taka podróba
Offline
Carmell napisał:
Kamila napisał:
Carmell napisał:
Moje skojarzenie co do tego zapachu to kadzidło albo palone ziółka w kościele, na upartego można twierdzić, że to zapach dymu gdzieś tam z morską nutą. Powtórki nie będzie, jest to zapach dość specyficzny.
A jak u Ciebie z intensywnością? Może mam podróbę, czy coś:/ ?
Zapach nie jest zbyt intensywny, ale było go dobrze czuć w pokoju, tym bardziej, że mój kominek zazwyczaj pali się na komodzie za moimi plecami. Na pewno nie masz podróby, każdy inaczej odczuwa dany zapach są ludzie którzy posiadają wyostrzony zmysł węchu. Ja uważam, że seria simple home raczej nie jest zbyt udana, przetestowałam kilka zapachów i moc mają słabą.
Hmm, a u mnie na przykład Merry Berry dawał radę tak , że musiałam go gasić... Rainwashed Berry też. Generalnie węch mam właśnie bardzo wyczulony, czuję często coś, czego nie czuje nikt z przebywających ze mną osób, no ale może po prostu mam węch z upośledzeniem ukierunkowanym na ten konkretnie zapach
Offline
VIP
wczoraj paliłam i zapach mi się bardzo podoba nie pachnie mi on jak kadzidło w kościele ( niestety! bo ja uwielbiam zapach kadzidła kościelnego ) ja wyczuwam zapach dymu ( wędzarni ? ) wraz z nutą soli morskiej ( podobnej do tej w Beach Wood ) , muszę przyznać , że zapach jest świetnie odwzorowany, choć nie każdemu się spodoba bo jest bardzo specyficzny niestety, jest słabo wyczuwalny w pomieszczeniu, czuć go jedynie blisko kominka, szkoda
Offline
VIP
Ja również nie wyczułam w nim zapachu kadzidła. Jak dla mnie to właśnie taki delikatny zapach dymu, ogniska, które gdzieś tam w tle się tli Niestety dość szybko się ulatnia i krótko utrzymuje się w pomieszczeniu. Zapach specyficzny, ale na pewno da się lubić
Offline