Przepiękny zimowy zapach, jednak jego najgorszą wadą jest intensywność, niestety zapach jest bardzo delikatny, czuć go najintensywniej nad kominkiem. Jeśli mam się odnieść do jakiegoś zapachu z YC, który go przypomina to: Welcome Christmas, choć różnica jest minimalna, ten akurat ma ciut ostrzejszy zapach.
Czuć przede wszystkim jagody a w tle nutkę sosny.
Rozczarowała mnie intensywność, na pewno nie zainwestuje w świecę ale w przyszłości kupie ponownie wosk.
Offline