sampler
Na sucho mi się podobał... Paliłam tealighta jako wosk. Moc słaba. Zwykle potrzebuję 1/4 - 1/3 tealighta na 25m^2. Tym razem i połowa to było mało. Dodatkowo, im więcej wosku dodawałam do podgrzewacza, tym więcej sztuczności się pojawiało w tej śliwce. Po ok 1,5h palenia zapach przestał być wyczuwalny, utrzymywał się w powietrzu może jakąś godzinę jako ledwo wyczuwalna mgiełka. Słyszałam, że w świecy tej sztuczności brak, ale mocą nie grzeszy.
Nie kupię ponownie w żadnej formie.
Offline
VIP
Cukier, cukier, cukier....i trochę śliwki bardzo słaby zapach, szybciutko wietrzeje i nie utrzymuje się w pomieszczeniu. Na sucho dawał nadzieję na coś lepszego
Offline
Z mocą jest u mnie ok, raczej z wosku wychodzi taka chemiczna słodycz ale w pozytywnym znaczeniu, czuć taką słodką śliwkę ale do realnego zapachu owocu trochę jej brakuje. Jestem zachwycona właśnie tą słodyczą muszę przyznać zapach jest ciekawy. Z początku byłam nim zachwycona, później trochę wyluzowałam jednak jeśli miałabym okazję kupić świecę to na pewno przygarnęłabym duży słój
Offline