Probuje i probuje znalezc w cudownym Early Sunrise choc troche podobienstwa do Under the Sea. Niestety w Under the Sea nadal czuje rybie luski z etykiety i duzo wody podczas gdy Early Sunrise to piekna cytryna i werbena, odswoezenie na kazdy letni dzien...
Offline
wiązałam duże nadzieje z tym zapachem. a okazał się całkiem przeciętną cytryną. lekko chemiczną dla mnie, kwaśno-słodką. do Under the Sea się w ogólnie nie umywa, dla mnie jest zbyt płaski, nieciekawy. najpierw powala mocą, by po godzinie przestać niemal pachnieć. słabo, oj słabo.
Offline
Po prostu piękny zapach. Nie jest slodki, ale świeży, bergamotki nie czuję tylko jakieś cytrusy z delikatną herbatą. Moc w świecy bardzo dobra.
Under the sea jest inny, delikatniejszy, dużo słodszy, mniej rześki, ale też bardzo ładny.
Dzięki stoses.
Offline
sampler
Straszny zawód. Szukam herbacianych zapachów i ciągle pudło. To nie są cytrusy z nutami herbaty, tylko miernej jakości czarna herbata w torebkach aromatyzowana cytryną. Cytryna strasznie syntetyczna, herbata ledwie wyczuwalna i na dodatek jakaś Saga czy inna Minutka. Imbiru nie czuję w ogóle.
Sam zapach jest świeży i całkiem miły, bo rzeczywiście kojarzy mi się z porankiem, ale na zachwyty to nie zasługuje.
Moc była całkiem niezła, ale zapach nie utrzymał się za długo. Bardzo średni ogółem.
Offline