Zapach jest bardzo świeży ale nie chodzi tutaj o taką melonową świeżość raczej taka morska jak wodna lilia. Ciężko to wytłumaczyć ale na upartego można by było stwierdzić, że to świeżość deszczu. Dominująca męska nuta i ta świeżość tworzą mieszankę która przypomina mi płyn do płukania tkanin
Nie lubię takich zapachów a wosk miał taką moc, że musiałam pootwierać okna, bo nie dało rady wytrzymać, więc to raczej ogromny plus dla fanów świeżaków
Offline