Kwiatowy, ale i trochę budyniowy zapach - zwalam to na piżmo z opisu. Właściwie pachnie mi bratkami, nie fiołkiem, ciekawa jestem, jak to sie ma do Wild Pansies...
Mam małą świeczkę, i to chyba najmniej lubiana przeze mnie forma - zapach czuję dopiero w połowie słoika, więc męczę
Offline