tea light
świeży, nieco męski podoba mi się ! ale mandarynki tam nie czuję...
Offline
Zapach zupełnie nie w moim stylu, na sucho zapowiadał się ładniej. Wosk topię w kominku, jest męski, lekko świeży i ma tą specyficzną nutę co wszystkie zapachy z Bridgewater. Nie potrafię określić pojedynczych nut zapachowych, moc wosku średnia.
Offline
Palę sampler w kominku, moc praktycznie zerowa. Na sucho zapowiadał się świetnie, ale podczas palenia niestety wypada już gorzej, mandarynki nie czuję, męskich nut również, jedyne co dociera do mojego nosa to mydło...
Offline
Przede wszystkim wyczuwam w nim nuty drzewne ale jak to u BC bywa takie dosyć perfumowane. Ja także tej mandarynki w nim nie czuję ale dodatkowe dobrze wyważone nuty ziołowe jak najbardziej. Generalnie jest to zapach drzewno-ziołowo na taką perfumowaną modłę charakterystyczną dla Bridgewater Candles.
EDIT - testowałam w formie wosku do kominka, moc 1 kosteczki bardzo dobra.
Ostatnio edytowany przez Ginger (2016-12-06 20:26:05)
Offline
Zapach faktycznie świeży, drzewny, z orientalnymi nutami. Na sucho czuję ozon, nie ma mandarynki. Po rozpaleniu całość zapachu jest ostrzejsza, bardziej pikantna. Nie tego oczekiwałam po takim lekkim opisie.
Testowałam wosk, moc zapachu bardzo dobra - pół kosteczki czuć przez dłuższy czas.
Offline