W pewnym kulturach panuje przesąd, że po zjedzeniu owocu passiflory, zakochasz się w pierwszej osobie, która spojrzy Ci w oczy. Odkryj zapach tego wyjątkowego owocu pozyskiwanego w kraju pełnym pasji i namiętności!
PS Może dlatego po polsku ten owoc nazywa się Męczennica jadalna
Offline
Bardzo lubię ten zapach. Moim zdaniem nie pachnie jak marakuja, która jest kwaśna, ale jak gęsty słodki wieloowocowy dżem z dodatkiem jakiejś ciepłej nuty, ale nie jest to wanilia.
zdecydowanie wart wypróbowania, ja polecam.
Offline
Bardzo wyjątkowy, inny niż wszystkie pozostałe "owocowo-dżemowe" zapachy YC, dla mnie zdecydowanie najlepszy Na pewno nie czysta marakuja
Nawet jakbym zechciała pozbyć się innych słojów o podobnej stylistyce, to ten zdecydowanie zostaje
Offline
Zapach trafił do mnie wczoraj. Od pierwszego powąchania zakochałam się w nim. Jest słodki i owocowy. Powiedziałabym nawet, że najlepszy ze wszystkich owoców jakie dotychczas miałam. Szkoda, że pewnie zakończy się na jednym słoiku ze względu na trudną dostępność.
Offline