Bardzo dziwny zapach pełen sprzeczności Moim zdaniem podobnie jak w Icicles kolor wosku i naklejka zupełnie nie pasują do zapachu. Czerwony kolor wosku i naklejka z domkiem z piernika skojarzyła mi się z ciepłym, słodkim zapachem ciasteczek. Jak bardzo rozczarowałam się po wypróbowaniu wosku zapach jest mocno miętowy, świeży, lekko słodki ale nie wyczuwam w nim wanilii ani lukru o którym pisze producent. Zwykła miętówka. Nic w tym świątecznego
Offline
Candy Cane to są te popularne w Stanach zagięte laseczki a la pastorał w czerwono białe paski, mają słodki i miętowy smak, więc dla mnie wszystko się zgadza z zapachem
Offline
Śliczny kolor wosku, zwłaszcza po roztopieniu w białym kominku. Wosk niestety na sucho pachniał mi pastą do zębów. W kominku całkiem przyjemna mięta, lekko słodka. Brak mi ciasteczek i lukru, za mało słodki. W porównaniu z Peppermint Bark zupełna porażka. Całkiem fajny kiedy połączy się z jakimś ciastem dyniowym czy podobnym zapachem.
Ostatnio edytowany przez Sunako (2014-09-12 19:41:58)
Offline
Brat bliźniak Merry Christmas (nie ma większej różnicy pomiędzy nimi).
A w tym zapachu po prostu się zakochałam, najpiękniejszy z całego Q4
Przypomina mi zapach tych laseczek Candy Cane, a ta mięta świetnie odwzorowuje cukierki z mięty pieprzowej Peppermint Swirl. Do tego wszystkiego moc zapachu, w pokoju czuć mroźną waniliową mięte, a trwałość cudo, kilkanaście godzin po ostatnim paleniu a pokój nadal pachnie miętą
Co do naklejki, na pierwszy rzut troszeczkę może zmylić ale ja uważam, że świetnie pasuje do tego zapachu, na obrazku widać laseczki i przyozdobioną nimi chatkę
Offline
Zacznę od tego, że mam mega katar, a ten zapach czuję doskonale Mięta, mięta, lodowata mięta. Brak słodyczy, żadna tam wanilia czy lukier. W postaci stałej ten zapach jest pudrową miętówką. Bardzo miło mnie zaskoczył, topię 1/3 sampla o bardzo dobrej mocy, i pewnie będzie to mój jedyny słój z Q4.
Co do porównań: moim zdaniem jest słodszy niż SoP, ale mniej słodki niż Peppermint Bark i North Pole. Bardzo wyważony i bardzo ładny
Offline
A to ci miła niespodzianka- dużo lepszy od North Pole czy Peppermint Barka bo mniej słodki. Żaden ulepek. Podoba mi się też etykieta więc może nawet słój sobie zapodam ?
EDIT: nie wiem, czy sobie zapodam ponieważ jest identyczny jak Candy Cane z For Everybody, którego mam duży słój.
Ostatnio edytowany przez hasi (2014-10-26 16:25:19)
Offline
VIP
miętowa guma do żucia, zielona Orbit fajnym, chłodny zapach, dużo mięty, mało słodyczy czyli coś dla mnie szkoda tylko, że zapach nie jest mocniej i dłużej wyczuwalny podczas palenia ...
Offline
Bardzo wyczekiwałam tego zapachu, ale jak na razie nie powalił mnie. Nie czułam ani miętowej pasty do zębów, ani pierniczków. Czułam coś mietowego, słodkiego, sympatyczny zapach, ale bardzo szybko mi umykał. Wielokrotne wchodzenie i wychodzenie z pokoju uświadamiało mnie, że ten zapach tu jest. Nie zaliczyłabym tego zapachu do killerów, ale przeciętnego przyjemniaczka. Lubię mięty pod wszelką postacią, ale ten zapach nie sprawił bym miała ochotę na kolejne randez vous. Skończę wosk i zapomnę o nim.
Offline