Yankee Candle

Usiądź wygodnie, odpal świecę i popisz z nami :)

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Gry

#31 2013-12-19 14:56:51

 Jagoda_w6

sampler

Skąd: Świdnica/Wrocław
Zarejestrowany: 2013-12-17
Posty: 55
Punktów :   

Re: Świece YC a Wasi TŻ/ Rodzina

Mój TŻ przeszedł metamorfozę: kiedy dowiedział się jaką mam pasję i ile ona kosztuje, pukał się w czoło i kręcił głową z niedowierzaniem pytając jak można tyle wydawać na 1 świeczkę, później tylko kręcił głową i czasami machał ręką,a teraz jest już pogodzony z losem: nie komentuje, tylko lekko wzdycha kiedy widzi kolejne zakupy (słów Mu chyba brakuje?) i chce,żebym codziennie coś paliła

Mama polubiła świeczki/woski zapachowe, najczęściej pali właśnie woski w kominku, ale na szczęście nie wie ile kosztuje świeca. Tata z kolei ciągle mówi mi,że spalę dom i pyta czym znów zasmrodziłam dom:]

Ogólny bilans na plus

Offline

 

#32 2014-01-20 14:35:40

 cuciola

wosk

4785064
Skąd: ITALIA
Zarejestrowany: 2013-09-25
Posty: 328
Punktów :   

Re: Świece YC a Wasi TŻ/ Rodzina

No i po 3 miesiacach tz sie oswoil, nawet sam kupil mi pierwsza duza yankee. Zaznaczyl, zeby na razie palic te 2 co mam i woski, bo cena robi swoje. Ale jak chcialam kupic malutka swieczke to juz sie obuzyl, bo juz "lepiej dolozyc i miec swiece na 160 godzin".
Nie jest zle z tym oswajaniem

Offline

 

#33 2014-01-20 16:05:12

 Foszek88

tea light

2092007
Skąd: Zürich, Szwajcaria
Zarejestrowany: 2013-12-11
Posty: 49
Punktów :   
WWW

Re: Świece YC a Wasi TŻ/ Rodzina

Mój chłopak ma duży udział w mojej przygodzie z YC. To własnie od niego dostałam swoją pierwszą świecę, a była nią Mango Peach Salsa. Trafił w moje gusta i rozbudził chęć posiadania większej ilości. Jeśli chodzi o zapachy to nie wszystkie mu się podobają, woli raczej świeże i owocowe zapachy, ja za to ślinię się kiedy mieszkanie pachnie wanilią i innymi słodkościami. Mimo wszystko nigdy nie miał zastrzeżeń co do tego jak Nasz dom pachnie. Czasem sam przynosi nowy słój, a czasem po prostu daje mi "w łapę" i mówi, że to mam sobie na świeczki wydać Zdarza się, że stopuje mnie, kiedy widzi zamówienia na eBay, ale z drugiej strony wie, że Jego hobby jest jeszcze bardziej kosztowne, a też sobie niczego z tym związanego nie odmawia. Dzięki temu nie ma awantur czy wyrzutów jeśli chodzi o uszczuplanie budżetu domowego Moja rodzina ogólnie nie ma styczności z moimi świeczkami, ponieważ mieszkam za granicą, ale miałam okazję pokazać je moim rodzicom. Tato zachwycił się i kazał mamie natychmiast lecieć po duży słój Pineapple Cilantro, ponieważ to Jego zapach i on koniecznie chce taki do domu Mama podchodzi z dystansem, ostatnio poprosiła o podesłanie jej kawałków wosków, które posiadam żeby mogła sobie testować zapachy zanim zdecyduje się na swój pierwszy słój


Strona o Yankee i Kringle Candle: https://www.facebook.com/zapachydomu
Mój Instagram: http://instagram.com/ania88zh
Blog o życiu w Szwajcarii: http://szwajcarsko.blogspot.ch/
Fanpage o Szwajcarii: https://www.facebook.com/SzwajcariaMoimiOczami   

Offline

 

#34 2014-02-08 22:04:09

merczens

VIP

Zarejestrowany: 2013-10-18
Posty: 577
Punktów :   

Re: Świece YC a Wasi TŻ/ Rodzina

U nas początkowo była wielka niechęć u męża. Tekst "zgaś ten śmierdzący znicz" to była norma Ale z czasem zaczął się przyzwyczajać, niektóre zapachy lubi ale są też takie których nie znosi i palę je gdy ma nocki Temat świec początkowo trochę ciężki był ale podbiłam go argumentem że już w sumie i tak nic innego nie kupuję (kosmetyki i ubrania na które wydawalam fortunę znudziły mi się, po prostu mam już wszystko ) bo siedzę w domu z dzieckiem i przynajmniej to mi będzie sprawiało radość. Stwierdził że mam rację ale żeby nie przeginać mamy umowę że jedna świeca na miesiąc. Oczywiście mam i na to sposób bo sprzedaję jakieś drobiazgi i ciułam sobie kasę na więcej

Wiem że gdybym mieszkała z tatą to bym nie mogła nic palić Jeszcze za czasów panieńskich jak nie znałam YC a odpalałam np LaRissę to krzyczał żeby natychmiast gasisć bo mu niedobrze.
Ostatnio na gwiazdkę kupiłam szwagierkom kominki i woski i teściowa od razu mówiła żeby odpaliły ale po 10 minutach zgasiła bo "kurczę ale mocne, nie to co te świeczki co ja kupuję jakieś gówniane" Więc może kiedyś na jakąś okazję kupię jej słoik O ile będzie grzeczna


Matka, żona i Yankeemaniaczka

Offline

 

#35 2014-04-14 20:21:22

agosha

tea light

Zarejestrowany: 2014-04-13
Posty: 10
Punktów :   

Re: Świece YC a Wasi TŻ/ Rodzina

Ja mieszkam sama. Tzn. TŻ pracuje obecnie tak że go kilka dni nie ma, a potem wpada na dwa dni więc jakbym sama mieszkała. Dzięki temu pełna dowolność...
Jesli chodzi o TŻ to raczej go świece nie kręcą Wie, że lubię i nigdy nie narzeka jak coś palę... Mówi tylko z uśmiechem że śmieszną mam tę pasję - ale to raczej ma pozytywny wydźwięk.
Przyznał mi się wczoraj że jak był na wyjeździe to szukał dla mnie Kringle, ale nie znalazł, a z Yankee mi nic nie kupi bo chyba już niczym mnie nie zaskoczy....
Natomiast ostatnio w piątek skomentował (jak nie on!) ze 3 razy Białą Gardenię że pięknie pachnie... Nie wiem czy na prawdę mu się podobało, czy chciał coś wskórać...hihihi

Jak już wspomniałam nie mieszkam z Rodzicami, ale kupiłam ostatnio Mamie i Babci po kominku i jednym wosku na próbę. Mama zapaliła, niby mówiła że super, ale widać ze ją to nie kręci... Z resztą cieżko żeby kręciło jak zapaliła sobie malusi kominek z 1/5 wosku na otwartych 100 metrach A jak jej mówiłam żeby przeniosła gdzie indziej to mówiła że "ale nie, ja czuję tutaj"... Natomiast Babcia się zakochała. Ze 3 razy dzwoniła jak jej pięknie pachnie, wczoraj pytała jak ten wosk wyrzucić, kupiła sobie 75 podgrzewaczy i poprosiła żebym jej  5 wosków kupiła (sama sobie zapachy wybrała w internecie) ))

Offline

 

#36 2014-04-14 22:51:15

 olciak84

Administrator

Zarejestrowany: 2013-09-09
Posty: 3117
Punktów :   

Re: Świece YC a Wasi TŻ/ Rodzina

fajnie ze babcia sie wciagnela

Offline

 

#37 2014-04-22 16:20:15

marisa

sampler

Zarejestrowany: 2014-04-22
Posty: 57
Punktów :   
WWW

Re: Świece YC a Wasi TŻ/ Rodzina

Ja ostatnio zaraziłam mamę miłością do YC, mama co prawda nie szaleje za tym tak, jak ja, ale lubi od czasu do czasu zapalić kominek i jak robię zamówienie, to domaga się, żeby też coś dla niej zamówić
TŻ nie ma nic przeciwko, na początku też marudził, że czemu to takie drogie, ale potem sam stwierdził, że są warte swojej ceny. Lubi niektóre zapachy, ma kilka swoich ulubieńców (przeważnie kwiatowe i świeże, nie lubi "jedzeniowych"), ale większości zapachów prawie nie czuje...Z drugiej strony jeżeli przez dzień czy dwa nie zapalam kominka to sam pyta, czemu nic nie pachnie i gdzie moje woski

Offline

 

#38 2014-07-15 20:09:03

 crystal-golden

tea light

Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2014-07-14
Posty: 41
Punktów :   

Re: Świece YC a Wasi TŻ/ Rodzina

Póki co mieszkam jeszcze z rodzicami i najczęściej słyszę "nie pal tyle tego bo to niezdrowe" albo właśnie standardowe "TYYYYLE pieniędzy na świeczki wydawać". Aczkolwiek już się powoli oswajają z myślą, że w moim pokoju coś musi pachnieć. Zazwyczaj jak mama wchodzi do pokoju to jest tylko "fu, ale śmierdzi/ale mocne" ale te delikatniejsze zapachy jej się podobają, z kolei tacie do gustu przypadł Vanilla Satin.
Siostrze podoba się większość zapachów, zawsze jak kupuje to chętnie ze mną ogląda i wącha. Czasem widzę po niej, że nawet ją kusi żeby kupić ale dla niej to też ciągle za drogo.
Jak babci pokazywałam woski to nawet była zaciekawiona i wąchała jednak jej zdaniem "nie ma potrzeby tyle naraz tego kupować"
Dzisiaj właśnie mnie naszła myśl czy by najbliższym nie sprezentować na Gwiazdke coś z Yankee. Może kiedy będą mieli "własne" będą w stanie zrozumieć moją pasje

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.utpbiotechnologia2010.pun.pl www.gryfps.pun.pl www.wydzialmechaniczny.pun.pl www.forumwbw.pun.pl www.tajemnica.pun.pl